Czym jest art journaling?

Art journaling to coraz bardziej popularny sposób na prowadzenie dziennika – takiego, w którym słowa mieszają się z obrazami, plany ze spontanicznością i codzienność ze sztuką.

Może spełniać wiele funkcji i to od nas zależy, jak go wykorzystamy. Często jest po prostu miejscem, w którym eksperymentujemy, gdzie testujemy nowe techniki i materiały. Może być formą dokumentowania naszego życia – codzienności, pasji, podróży. Czasem jest też formą terapii – jeśli zapisujemy i wyrażamy nasze myśli, emocje, potrzeby.

art journal page connected

art journal page wabi sabi

Tym, co tak spodobało mi się w prowadzeniu dziennika artystycznego, jest pełna dowolność i brak zasad. Mamy pełną swobodę twórczą – nie istnieje coś takiego jak dobry i zły sposób. Jest NASZ sposób, unikalny i autentyczny.

Różne podejścia do tematu

Istnieje tak dużo spojrzeń na proces, ile osób je tworzących. Dla niektórych art journaling to będzie staranne przemyślenie koncepcji, tematu strony i doboru materiałów.

Inne dzienniki są bardziej intuicyjne i opierają się na zasadzie “zobaczymy, co z tego wyniknie”. To swobodne reagowanie na zmiany, jakie zachodzą na naszych oczach. Nasza koncepcja może się zmieniać z każdym dodanym elementem. W obu przypadkach punktem wyjścia może być jakieś wydarzenie w naszym życiu, inspirujący cytat, znaleziona fotografia, ilustracja itp. Możliwości są praktycznie nieograniczone.

Tutoriale pokazują nowe możliwości i ciekawe zastosowania konkretnych materiałów, ale nigdy nie odtwarzam ich w stu procentach. Moim celem jest eksperymentowanie i zaspokajanie twórczej ciekawości. Co się stanie jeśli nałożę farbę palcami zamiast pędzlem? Jak będzie wyglądał ten kolor obok tamtego? Jak będzie współgrało zestawienie tych elementów? Czy da się na tym pisać?

To wspaniały sposób na rozwijanie i zaspokajanie swojej ciekawości. Jest także bardzo pomocne w ćwiczeniu intuicji. Uwalnia nas od oczekiwań i strachu przed popełnieniem błędu – zupełnie jak w malarstwie intuicyjnym.

Art journal krok po kroku

Jeśli już wiemy czym jest Dziennik Artystyczny, co będzie potrzebne do zrobienia własnego?

W internecie znajdziemy mnóstwo tutoriali (głównie po angielsku) pokazujących jak samodzielnie stworzyć art journal praktycznie od zera. Można zebrać luźne kartki papieru, kawałki płótna, materiału itd – zrobić okładkę z tektury, połączyć i gotowe. Na początek proponuje jednak zacząć od bazy, którą może być stara książka, zeszyt, szkicownik czy nawet próbnik materiałów lub tapet… Jeśli rozejrzycie się wokół, na pewno znajdzie się coś wartego uwagi. Stary notes, nieaktualny kalendarz książkowy, podręcznik do informatyki z 2002 roku? To będzie nasza baza.

Jeśli strony są bardzo cienkie lub podniszczone polecam sklejenie kilku w jedną. W moim przypadku najlepiej sprawdza się tzw. matowe medium akrylowe, którego można też używać jako kleju. Oczywiście można użyć kleju typu magic, vikol a nawet zwykłego kleju w sztyfcie.

Kolejnym krokiem jest zagruntowanie stron. Do gruntowania używam gruntu (gesso), ale biała farba akrylowa lub najzwyklejsza emulsja do ścian też dają radę.

Dokładnie zamalowujemy strony, na których chcemy tworzyć i zostawiamy do całkowitego wyschnięcia. Ma to na celu przygotowanie papieru – farba i woda nie będą wnikać w strukturę papieru tyko pozostaną na powierzchni. Jeśli nie chcecie używać tego typu mokrych materiałów (i wykorzystać np. tylko technikę kolażu lub inne “suche” materiały) możecie pominąć ten krok.

Czas na tło!

Wszystko zależy od naszej wyobraźni i materiałów, których użyjemy. Najpopularniejsze są farby akrylowe (po wyschnięciu są trwałe), kawałki papieru, wycinki z gazet, serwetki do dekupażu itd. Stworzenie kolażu z różnych materiałów nadaje ciekawą fakturę, wzmacnia nasze strony, a także jest świetnym sposobem na wykorzystanie materiałów, które inaczej wylądowałyby w koszu – papieru pakowego, biletów, ulotek, etc.

Na tym tle umieszczany wszystkie pozostałe elementy, piszemy, rysujemy. W każdej chwili możemy coś dodać lub zamalować. Moim ulubionym sposobem jest działanie bez planu. Czasem zainspiruję się jakimś tematem, cytatem lub zdjęciem znalezionym przypadkiem. Pozwalam sobie na intuicyjny dobór kolorów, materiałów, narzędzi. To dla mnie bardzo relaksujące i przyjemne.

art journal page free

Nic nie musi być idealne! Pamiętajmy, że chodzi o naszą ekspresję, zabawę i mile spędzony czas. Polecam powstrzymać się od oceniania tego, co robimy. Nawet jeśli nie jesteśmy z początku zadowolone z rezultatu. Po prostu zajmijmy się kolejną stroną, a z czasem możemy wrócić, coś dodać, coś zamalować lub odkryć, że gruncie rzeczy całkiem nam się to podoba 🙂

Jestem bardzo ciekawa, czy znałaś już wcześniej tę formę twórczości? A może już jej próbowałaś? Jeśli tak, chętnie zobaczę efekty! Możesz mnie znaleźć na Instagramie i Facebooku.

Jeśli interesuje Cię temat malowania intuicyjnego, tworzenia art journali, uwalniania swojego twórczego potencjału – bez presji, bez oceniania, za to z zaufaniem i odwagą – zapisz się na newsletter. Dzięki temu będziesz otrzymywać w pierwszej kolejności pomocne materiały, inspiracje oraz informacje o kursach i warsztatach.

Planuję też poprowadzić takie warsztaty stacjonarnie, w Krakowie. Jeśli Cię to interesuje, napisz na kontakt@kreatologia.com i zapytaj o szczegóły!

Stwórzmy razem coś wyjątkowego!

Kasia

1 thought on “Czym jest art journaling?”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *